Kiedy nasza skóra zaczyna być problematyczna najczęściej sięgamy po przypadkowe kosmetyki, chcąc w ten sposób zahamować powstawanie zmarszczek, wygładzić cerę, zmniejszyć widoczność naczynek krwionośnych. To, co faktycznie powinniśmy zrobić to poznanie przyczyny problemów. W przypadku szarzejącej skóry pozbawionej elastyczności powodem będzie zmniejszająca się ilość kwasu hialuronowego!

Kwas hialuronowy i wiązanie wody w organizmie

Kwas hialuronowy występuje w naszym organizmie naturalnie – znajdziemy go w skórze, mazi stawowej oraz ciele szklistym oka. Głównym zadaniem kwasu hialuronowego jest wiązanie wody, co wpływa na elastyczność i piękny wygląd naszej skóry. Niestety, wraz z wiekiem ilość tego składnika w organizmie spada, co skutkuje wiotczeniem skóry, powstawaniem pierwszych zmarszczek. Istnieje wiele możliwości uzupełniania kwasu hialuronowego – w aptekach znajdziemy kapsułki z tym składnikiem, koncerny kosmetyczne zaproponują nam kosmetyki z dodatkiem kwasu. Musimy jednak pamiętać, że ich działanie jest niewielkie. Najskuteczniejszym sposobem na dostarczenie kwasu hialuronowego do organizmu jest zabieg medycyny estetycznej.

Zabiegi medycyny estetycznej stają się coraz popularniejsze w Polsce: są bezpiecznie, nie wymagają specjalnego przygotowania, ich cena nie jest wysoka, a efekty są natychmiastowe. Podczas zabiegów stosowany jest naturalny kwas hialuronowy, który nie uczula. Najczęściej wykonywane zabiegi to spłycanie zmarszczek nosowo-wargowych, wypełnianie i konturowanie ust, odświeżanie konturu twarzy. O szczegółowej ofercie poczytać możemy na stronie karolinakusnierz.pl.

Czy zabiegi są bolesne?

Zdecydowanie nie – przed zabiegiem stosowane są kremy znieczulające, które całkowicie eliminują uczucie dyskomfortu. Sam zabieg trwa kilkanaście minut, a efekty widoczne są od razu. Tuż po nim możliwe jest wystąpienie opuchlizny, która może utrzymywać się do 48 godzin.